Jak zwolnić tempo w świecie, który nieustannie pędzi do przodu? Jak celebrować „tu i teraz”? Jak żyć we własnym tempie? W tym tekście nie znajdziesz recepty na życie w stylu slow, ale być może zainspirujesz się do wprowadzenia zmian. Weź głęboki oddech, skup się na chwilę i poczuj przyjemność płynącą z powolności.

Życie w styl slow – co to właściwie oznacza?

Dzisiejszy świat to świat bodźców. Coraz więcej z nas potrzebuje nieustannej stymulacji, szuka nowych doznań. Gdy nie dzieje się nic, nie potrafimy się odnaleźć. Zerkamy na wyświetlacze monitorów, kompulsywnie scrollując tablice w mediach społecznościowych. W hotelu na wakacjach denerwujemy się, gdy sygnał wifi jest słaby, a telewizor nie ma wejścia HDMI. Docierają do nas obrazy z telewizji i głosy z radia. Ciągle słyszymy doniesienia z kraju i zagranicy. Kolorowe zdjęcia patrzą na nas z bilbordów, a hasła reklamowe krzyczą: „kup mnie!”. Zewsząd docierają coraz to nowsze instrukcje, jak jeść, jak ćwiczyć, jak żyć. Biegniemy z domu do pracy, z pracy na siłownię, z siłowni na zakupy. Nie mamy czasu na relaks, a nicnierobienie traktujemy jak stratę czasu. Gubimy się w nadmiarze opinii i przepisów na szczęśliwe życie, zapominając, że klucz do szczęścia każdego z nas leży… w nas samych.

Czym więc jest życie w stylu slow? To życie we własnym tempie. Życie, w którym znajdzie się czas na pracę, hobby, pasje i odpoczynek. Życie, w którym najważniejsze jest wsłuchanie się we własne potrzeby i podążanie przed siebie we własnym tempie. Slow life nie musi oznaczać leniwego, nudnego życia. To wsłuchanie się we własne potrzeby i odnalezienie balansu między pracą i obowiązkami a relaksem, potrzebami i spełnieniem.

Filozofia slow life – najważniejsze wartości

Pierwszą i najważniejszą zasadą życia w stylu slow jest, jak już wspomnieliśmy, wsłuchanie się w siebie i kierowanie się własnymi potrzebami. Musimy pamiętać, że to nasze życie i klucz do szczęścia innej osoby niekoniecznie musi pasować do nas. Slow life to więc życie świadome, a nie odtwarzanie utartych schematów i chodzenie po wydeptanych ścieżkach.

Filozofia slow life łączy się także nieco z minimalizmem. Im więcej posiadamy, tym trudniej zapanować nad życiem. Ponadto im więcej rzeczy potrzebujemy, tym więcej pieniędzy musimy zarabiać, więcej odłożyć, więcej i dłużej pracować.

Slow life wiąże się z wartościowymi, głębokimi relacjami z bliskimi – z rodziną czy przyjaciółmi. Nie ma raczej sensu sztucznie podtrzymywać relacji, które nie są wartościowe i nie wnoszą nic do naszego życia. Trzeba pamiętać, że nie trzeba poświęcać czasu na spotkania z osobami, z którymi już dawno przestały łączyć nas bliskie relacje, tylko dlatego, że wypada. Zamiast tego warto skupić się na wartościowych kontaktach z najbliższymi osobami. Znów pojawiają się zasady: „więcej nie znaczy lepiej” i „ważna jest jakość, a nie ilość”.

Jak żyć w stylu slow? W zgodzie ze sobą, kierując się tymi wartościami, w których nam wygodnie i do twarzy.