Naturalnie białe, zdrowe zęby to marzenie wielu osób. Wbrew pozorom, by cieszyć się białym uśmiechem, nie musimy wydawać kroci na zabiegi wybielające. Dbanie o zęby nie jest trudne, wystarczy poznać kilka zasad, a potem stosować się do nich regularnie.

Twardsza lub elektryczna szczoteczka do zębów

Podczas mycia zębów nie możemy zapominać o myciu języka. Nie tylko poprawia to higienę jamy ustnej, ale też pomaga utrzymać biel zębów. Dlaczego?

Nawet jeśli umyjesz zęby, ale zapomnisz o języku, to garbniki (np. z wina) pozostaną w jamie ustnej i dalej barwić zęby. A do tego oddech szybko przestanie być świeży.

Jakimi szczoteczkami myć zęby? Wybieraj raczej te o średniej twardości lub twarde (jeśli nie masz bardzo wrażliwych zębów i dziąseł). Część szczoteczek jest też wyposażona w końcówki do usuwania osadu. Inne rozwiązanie? Szpatułki, którymi rano i wieczorem usuniesz nalot z języka.

Naturalne „wybielacze”

Niektóre produkty spożywcze poprawiają wygląd (oraz stan zdrowia) zębów, usuwając z ich powierzchni osad. Co jeść, aby zęby były za to wdzięczne? Na przykład orzechy oraz twarde, surowe warzywa i owoce, takie jak zielony ogórek, seler czy jabłka. Co ciekawe o jabłkach mówi się, że to… naturalna szczoteczka do zębów, ponieważ wzmagają produkcję śliny w jamie ustnej. „Myjące jedzenie” warto mieć przy sobie wtedy, gdy nie możesz umyć zębów, np. w podróży.

Ciekawostka!

Czy wiesz, że niektórzy naukowcy twierdzą, iż właściwości wybielające mają… truskawki? Mimo iż są czerwone i mogłoby się wydawać, że barwią zęby, to zawierają kwas jabłkowy, wapń i fluor, które mogą mieć właściwości wybielające i dezynfekujące jamę ustną. W dodatku porowata powierzchnia truskawek może sprzyjać usuwaniu osadu z języka. Warto jednak pamiętać o tym, że zawarty w truskawkach kwas rozmiękcza szkliwo, dlatego po ich spożyciu należy odczekać minimum godzinę lub dwie, zanim umyjesz zęby.

Biała dieta

Spokojnie. Nie mamy na myśli jedzenia tylko produktów w białym kolorze. Chodzi o to, by wyeliminować lub ograniczyć do minimum produkty, które mogą barwić zęby i zostawiać na nich osad.

Co szkodzi zębom, a na pewno nie sprzyja utrzymaniu białego odcienia szkliwa? Kawa, herbata, czerwone wino, cola, sok porzeczkowy i inne kolorowe napoje. Zamiast czarnej herbaty możesz napić się zielonej, zamiast czerwonego wina – białego, zamiast coli – toniku, lemoniady czy wody mineralnej. Pijesz kawę? Ogranicz się do jednego kubka kawy dziennie i myj zęby po jej wypiciu. Z mocnych alkoholi na kolor zębów nie ma większego wpływu gin, czysta wódka czy biały rum.

A co z warzywami czy owocami? Są bardzo zdrowie, więc absolutnie nie należy z nich rezygnować. Postaraj się jednak spożywać z umiarem np. buraki (zwłaszcza wieczorem, przed snem), a po ich zjedzeniu od razu umyć zęby.

Nitkowanie zębów

Pasty i szczoteczki do zębów czyszczą przede wszystkim powierzchnię zębów. Trudno jednak dotrzeć do głębszych zakamarków i szczelin między zębami. A tam też osadzają się zanieczyszczenia i garbniki, które wpływają na zmianę koloru uśmiechu. Usuwaj je regularnie nitką do zębów.

Regularne mycie zębów

Zęby należy myć tuż po przebudzeniu i zaraz przed pójściem spać. Dzięki porannej higienie jamy ustnej unikniesz przebarwień, które powstają w wyniku wysychania zębów w nocy oraz niewielkiej produkcji śliny. Wieczorem usuniesz z powierzchni zębów zanieczyszczenia i barwniki nagromadzone w ciągu dnia. Po wieczornej higienie jamy ustnej nic już nie pij (oprócz wody) i nie jedz.

Czym myć zęby, a czego unikać?

Zależy jakie. Możesz używać do mycia zębów wybielających past, ale rób to z umiarem – pasty wybielającej używaj naprzemiennie z inną pastą, aby nie mieć problemów ze szkliwem.

Unikaj też mycia zębów sodą, płukania jamy ustnej kwaskiem cytrynowym, stosowania mikstur z truskawek i sody czy przemywania zębów kwaskiem jabłkowym. Zamiast pomóc, zaszkodzisz dziąsłom, szkliwu i całym zębom. Na szkliwie mogą powstawać zarysowania i pęknięcia, a to prosta droga do infekcji i próchnicy.