Madera jest wyspą górzystą, na której trudno o płaski teren, nieotoczony wzniesieniami. Z tego powodu lotnisko, które otwarto w 1964 roku, powstało wzdłuż linii brzegowej, a pas startowy położony jest niemal nad samym oceanem. Turyści, którzy wybierają się na wyspę, tuż przed lądowaniem i w jego trakcie, mogą podziwiać zachwycające widoki wyspy lub błękit oceanu. Takie nietypowe położenie sprawia jednak, że lądowanie może dostarczać sporych wrażeń. Dziś lotnisko na Maderze jest bezpieczne, a poważne wypadki tam się nie zdarzają. W przeszłości było jednak zgoła inaczej.
Madera – wyspa wiecznej wiosny
Madera zachwyca turystów klimatyczną zabudową, wijącymi się trasami trekkingowymi czy zachwycającymi widokami. Ze szczytów gór można podziwiać rozciągający się po horyzont ocean, zielone zbocza czy majestatyczne urwiska i klify. Wszystko to sprawia, że zainteresowanie wyspą rośnie. Ponadto do odwiedzenia wyspy zachęcają też temperatury, które wahają się od 16 stopni zimą do 24 stopni latem. Klimat jest łagodny – trudno więc o tropikalne upały, piaszczyste plaże, ulewne deszcze czy srogie zimy. Na wyspie przez cały rok panuje wiosna.
Czy lotnisko na Maderze jest bezpieczne?
Tak. Po renowacji, jakiej dokonano w latach 2000 – 2002 lotnisko jest większe, a pasy znacznie dłuższe. Wydłużono je z 1800 metrów (wcześniej pas miał nawet 1600 metrów) do 2781 metrów. To zdecydowanie zwiększyło bezpieczeństwo i dało więcej możliwości dużym i małym samolotom.
Nadal podczas lądowania samoloty bywają targane silnymi wiatrami, które bujają maszynami jak zabawkami. Jest to jednak sytuacja standardowa, a piloci, którzy tam latają, przechodzą specjalne szkolenia. Zdarza się, że samoloty muszą być odsyłane na najbliższe lotniska, znajdujące się oczywiście poza wyspą.
W przeszłości miały jednak miejsce tragiczne w skutkach katastrofy. 19 listopada 1977 roku zdarzyła się najpoważniejsza wówczas katastrofa lotnicza w Portugalii. Zginęło wtedy 131 osób (na pokładzie znajdowały się 164 osoby). Przyczyną tragedii były złe warunki atmosferyczne i za krótki pas. Samolot podchodził do lądowania 3 razy. Ostatnie podejście zakończyło się poślizgiem, w wyniku którego maszyna ześlizgnęła się prosto do oceanu.
Zaledwie miesiąc później przydarzyła się kolejna katastrofa. 18 grudnia 1977 roku w wyniku rozbicia się samolotu podczas lądowania życie straciło 36 osób z 57 znajdujących się na pokładzie.
Charakterystyka nietypowego lotniska
Pas startowy zaczyna się niemal nad samym oceanem. Samolot, który leci z Europy, musi pod koniec lotu zawrócić i lecieć wzdłuż linii brzegowej (pas położony jest do niej równolegle). To sprawia, że pilot musi precyzyjnie postawić samolot na ziemi, a potem w odpowiednim momencie wyhamować. Na szczęście dzisiaj pas jest ponad kilometr dłuży niż wtedy, gdy otwarto lotnisko, co sprawia, że lądowanie tam jest bezpieczne (wymaga jednak doświadczenia pilotów).
Historia lotniska
Lotnisko otwarto 18 lipca 1964 roku. Dwa pasy miały wtedy zaledwie 1600 metrów. W 1973 roku wybudowano większy terminal, a w 1986 roku wydłużono pas o 200 metrów. Nadal był on krótki, jednak w tamtym momencie jego wydłużenie wydawało się niemożliwe. W grę nie wchodziło bowiem ani wydłużenie, ani wyrównanie linii brzegowej.
Kilkanaście lat później znaleziono rozwiązanie i w 2000 roku podjęto decyzję o wydłużeniu pasów do 2781 metrów. W 2002 roku oficjalnie otwarto powiększony terminal i dłuższe pasy. Dziś wspierane są one na 180 filarach o wysokości około 70 metrów. W związku z tym pasy startowe położone są niemal nad samym oceanem.
29 marca 2017 roku nadano lotnisku nowego patrona, którym został słynny piłkarz Cristiano Ronaldo.
Dodaj komentarz