Jeszcze kilka dekad temu whisky uchodziła w naszym kraju za synonim luksusu a nawet… snobizmu. Dzisiaj, kiedy jest powszechnie dostępna, zdobywa coraz większą popularność. Sprawdź, skąd pochodzi whisky, gdzie i jak się ją produkuje, a także dowiedz się, jak pić ten wyjątkowy trunek.
Jak narodziła się whisky?
Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, który naród zacząć produkować whisky jako pierwszy, jednak najbardziej prawdopodobne, że byli to Irlandczycy. Według historycznych podań tamtejsi mnisi mieli pędzić trunek nazywany aqua vitae(woda życia) już w VI wieku. Przygotowywano go w procesie destylowania produktów fermentacji owoców i stosowano wyłącznie jako środek leczniczy.
Gdzie produkowana jest whisky?
Obecnie whisky produkowana jest w wielu miejscach na świecie. Oczywiście w każdym z nich alkohol otrzymywany jest w nieco inny sposób:
Szkocja – whisky produkuje się ze słodu jęczmiennego bądź mieszanki zbóż. Alkohol dojrzewa przez co najmniej trzy lata w dębowych beczkach. Moc szkockiej whisky to minimum 40%.
Irlandia– w ojczyźnie whisky wykorzystuje się jedynie jęczmień i słód jęczmienny. Alkohol dojrzewa przez co najmniej trzy lata i podlega trzykrotnej destylacji. Uwaga! W Irlandii obowiązuje nazwa whiskey.
Stany Zjednoczone– do produkcji whisky wykorzystuje się kukurydzę, żyto, pszenicę oraz słód jęczmienny. Alkohol dojrzewa co najmniej przez dwa lata w dębowych beczkach. W USA stosuje się nazwę whiskey (jak w Irlandii) lub burbon.
Japonia– w Kraju Kwitnącej Wiśni produkuje się whisky na wzór szkocki.
Jak produkuje się whisky?
Pierwszym etapem produkcji whisky jest słodowanie (malting), czyli proces polegający na kiełkowaniu ziaren wybranych zbóż w odpowiednio ciepłym i wilgotnym środowisku. Następnie skiełkowane ziarna osusza się gorącym powietrzem lub dymem torfowym.
Kolejnym etapem produkcji jest zacieranie – słód zalewa się gorącą wodą i miesza, a następnie zalewa drożdżami i pozostawia na 2-3 do sfermentowania. Po tym czasie wywar jest filtrowany i destylowany.
Destylat, gdy trafia do dębowych beczek, ma około 60% i niewiele różni się od naszej rodzimej wódki. Charakterystycznego aromatu i koloru whisky nabiera dopiero podczas dojrzewania w dębowych beczkach. Podczas leżakowania destylat traci od 1% do 3% rocznie. Producenci whisky nazywają to zjawisko „angel’s share”, czyli działką dla aniołów.
Jak pić whisky?
Konserwatyści twierdzą, że picie whisky z czymkolwiek innym niż neutralna smakowo woda to ogromne faux-pas. Jeżeli chcesz wydobyć z whisky pełnię aromatu, polecamy spożywanie jej ze szklanek w kształcie tulipana, bez żadnych dodatków. Jeżeli jednak nie przejmujesz się konwenansami, whisky, tak jak każdy inny alkohol, może po prostu pić w formie, jaka najbardziej Ci odpowiada. Na zdrowie!
Dodaj komentarz