Niektóre elementy garderoby, stylizacje lub nawet style zapisały się w historii mody i stały się ikonami – rozpoznawalnymi i noszonymi do dziś. Mała czarna, spodnie Levi’s 501, flanelowe koszule to tylko kilka przykładów. Przyjrzyjmy się bliżej jednym z najsłynniejszych ubrań świata.
Mała czarna (Little Black Dress)
Bez wątpienia najsłynniejsza sukienka świata. Matką jej sukcesu jest Coco Chanel, która w latach 20. XX wieku wprowadziła tę prostą, minimalistyczną, czarną sukienkę na salony. Od tamtej pory stała się już klasyką i obowiązkową pozycją w szafie prawie każdej kobiety. Mała czarna jest uwielbiana przez miłośniczki różnych stylów. W końcu można nosić ją i ze szpilkami, i z trampkami, i z traperami.
Jeansy Levi’s no. 501
Jeśli mała czarna jest królową wśród sukienek, to model 501 jeansów Levi’s jest niekwestionowanym królem w swojej kategorii. Ikoniczne, klasyczne (choć na przestrzeni lat zmieniały swoje oblicze) i kultowe. Ich historia sięga 1873 roku, kiedy to do dżinsowych spodni roboczych dodano specjalne nity, by tym samym wzmocnić ich trwałość i sprawić, że przetrwają trudne warunki warunkach pracy w kopalniach. Kto by wówczas pomyślał, że robotnicze spodnie staną się ikoną mody i będą noszone zarówno przez gwiazdy kina czy muzyki, jak i nawet… polityków.
Jeansowe spodnie – niekoniecznie Levi’s 501 – stały się jednym z najczęściej i najchętniej noszonych elementów garderoby i królują po dziś dzień.
Skórzana ramoneska
Pierwszą skórzaną kurtkę zaprojektowali bracia Irving i Jack Schott, twórcy marki odzieżowej Schott NYC. Miało to miejsce w latach 20.XX wieku. I to właśnie ich projekt stał się prototypem do chyba jednego z najsłynniejszych modeli kurtek na świecie. Ramoneska zdobyła popularność w latach 50. i 60. XX wieku. Początkowo kojarzona była przede wszystkim z muzykami rockowymi i motocyklistami. Dziś to element garderoby, który wykorzystuje się w przeróżnych sytuacjach i który noszą miłośnicy zarówno mocnych, rockowych brzmień, jak i osoby w ogóle niezwiązane z muzyką.
Z garażu na wybiegi – krótka historia grunge’u
Pierwsza połowa lat 90. XX wieku to bez wątpienia czas grunge’u – podgatunku muzyki rockowej, którego kolebką jest Seatle, miasto położone w chłodnym, wilgotnym stanie Waszyngton, w północno-wschodniej części USA. Wywodzący się stamtąd muzycy sprzeciwiali się konsumpcjonizmowi i komercji. Sami niejednokrotnie borykali się z problemami finansowymi, próbując zarobić na życie i jednocześnie spełniać się muzycznie.
Wypadkową dwóch czynników – braku funduszy i trudnej pogody – był styl wielu mieszkańców miasta, którzy nosili m.in. stare, powyciągane swetry, ciepłe, flanelowe koszule, sprane jeansy, duże buty, znoszone t-shirty. Kto by wówczas pomyślał, że taki styl będzie za kilka lat kopiowany przez projektantów mody oraz stanie się inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie? I choć komercja oraz konsumpcjonizm były tym, czemu sprzeciwiali się muzycy, to wraz z ich rosnącą popularnością, rosło też umiłowanie dla ich stylu.
Do dziś styl grunge’owy można odnaleźć w stylizacjach wielu ludzi na całym świecie – nie tylko tych związanych z muzyką.
Najsłynniejsze suknie świata
Są takie suknie – czy to filmowe, czy te noszone w prawdziwym świecie – których sława jest niemal tak duża, jak kobiet, które je nosiły. Oto kilka przykładów:
- Sukienka Marilyn Monroe z filmu „Słomiany wdowiec” – kto z nas nie zna te sceny, gdy bohaterka filmu – grana przez Marylin Monroe – staje nad kanałem wentylacyjnym metra, a pędzące powietrze podwiewa jej plisowaną sukienkę w kolorze kości słoniowej? Możemy nie znać filmu, ale na pewno znamy to ujęcie – stało się jednym z najsłynniejszych ujęć w historii kina, a sukienka – jedną z najsłynniejszych kreacji wszechczasów.
- Suknia ślubna Grace Kelly – to z kolei jedna z najsłynniejszych sukien ślubnych świata. Grace Kelly miała ją na sobie podczas swojego ślubu z Rainierem III Grimaldi, księciem Monako. Aktorka i późniejsza księżna Monako dostała tę ikoniczną już suknię w prezencie od studia filmowego Metro-Goldwyn-Maye. Zaprojektowała ją kostiumografka Edith Head.
- Sukienka Twiggy z lat 60. – zarówno sama Twiggy (amerykańska modelka), jak i noszone przez nią kreacje stały się symbolem mody lat 60. Szczególną sławę zyskała prosta, różowa sukienka o kroju litery A. Krój ten okazał się ponadczasowy i jest chętnie wykorzystywany po dziś dzień.
- Sukienka Audrey Hepburn z filmu Śniadanie u Tiffany’ego – czarna, prosta sukienka noszona przez bohaterkę filmu (Holly Golightly), połączona z grubym naszyjnikiem z pereł oraz okularami przeciwsłonecznymi jest jedną z najbardziej ikonicznych kreacji filmowych w dziejach kina.
A jakie są według Ciebie słynne, ikoniczne elementy garderoby lub stylizacje?
Dodaj komentarz